wpisy na blogu

Często piszemy o fachowcach, bo dotychczas tylko nimi się posilkowalismy. Jednak już jeśli chodzi o garaz zdecydowaliśmy że sami będziemy wszystko robić. Inwestor wziął się mocno do czytania, oglądania filmików i z instrukcją wujka ktory przyjechał na jeden dzień, żeby wszystko pokazac co hak ruszył do boju. Codziennie po pracy zakazuje rękawy i siedź godzinami kładzie płytki. Kochanie jestem z ciebie dumna, zawsze wiedziałam że masz mnóstwo talentów, jesteś naszym bohaterem domu. 

Poniżej wkleje kilka zdjęć sami oceńcie jak mu super idzie

Zdjęcie po kilku godzinach, idzie jak burza