drugi tydzień budowy
trochę nas nie było a tu z dnia na dzień coś się dzieje, niestety nie jesteśmy w stanie sprawdzać codziennie co jest na działce, dlatego ostatnie zdjęcia to z dwóch dni temu, ale liczymy że tam się cały czas coś dzieje. Myśleliśmy że piwnica będzie zakończona przed świętami, jednak budowniczy mówią że raczej się nie uda, chybaże pogoda będzie codziennie super, na razie tfu tfu tfu jest super
mały inwestor w sobotę na budowie
taki etap był w sobotę
taki lokator do nas przyszedł
później pojechaliśmy z córką która bardzo chciała zobaczyć kotka, niestety już nie przyszedł, może kiedyś się jeszcze zjawi. Z innych lokatorów to budowniczy nam mówili że słychać czasami dziki, dobrze że mamy ogrodzoną działkę bo pewnie by do domu podchodzili
a tyle się działo w poniedziałek