Choć na blogu mało to sporo decyzji podjetych
Najważniejsza decyzja w końcu zapadła. Długo je szukaliśmy, chcieliśmy żeby był to dąb wyglądał jak naturalny o ciepłym odcieniu, najlepszy gatunkowo. Na poczatku wydawało nam się że to co najdroższe to najlepsze, jednak po wędrówkach po sklepach i rozmowach z fachowcami, przekonali nas ze niekoniecznie to co najdroższe to jest najlepsze... Choć nie, może tak jest, ale niekoniecznie to co jest tańsze jest gorsze niż to co najdroższe. Ponieważ mamy metraż 150m2 postanowiliśmy nie szaleć i wybrać dobre gatunkowo, a w cale nie takie drogie. Padł wybór na Kronopol cedry Libanu, z nazwy to nie dąb ale wygląda jak dąb, ma takie fajne sęki, jakby było to prawdziwe drewno. Niestety pokazać wam mogę dopiero w grudniu bo aż taki długi termin montażu. Na szczęście jakoś specjalnie nam się nie spieszy bo i tak musimy czekać na stolarza. Sami zobaczcie jak się prezentuje u nas w salonie
Cegła do sypialni kupiona. Czy wy też tak macie że jak już jest pysk to najgorsze to poszukiwania, żeby było ładne a niekoniecznie drogie, my tak cały czas mamy. I tak oto znalazłam cegiełke na allegro. Z czystym sumieniem mogę polecić sprzedawcę, wszystko pięknie opakowane, opisane co zrobić jak kurier przyjedzie, jak montować itp. Cegłę będzie kładł inwestor, na razie zrobił próbkę tego, tak tylko żeby inwestorce pokazać, w rzeczywistości oczywiście będzie jeszcze z fugą
Inwestor powoli kończy piwnice, mówi że już nie może patrzeć na te płytki, ale dzięki temu sporo kasy zostało w kieszeni. Na zdjęciu to tylko jedno pomieszczenie a miał ich takich z pięć
W przyszłym tygodniu mamy totalny kocioł, a właściwie to na. W poniedziałek przychodzi malarz, fliziarz do balkonów i elektryk żeby zamontowac gniazdka. Na dodatek inwestor wyjeżdża na trzy dni, a jutro mamy urodziny syna, a tu trzeba kupić płytki, farby, gładzie itp. Oj będzie się dzialo